Tylko herbata może nas uratować

Jakub Duda

Picie herbaty w plenerze zwykle kojarzy się z gotowym naparem w termosie okraszonym różnymi dodatkami i wycieczką w góry. Odbiegając od takiego sposobu picia herbaty poza domem na warsztatach Kuby przekonacie się, że parzenie herbaty w plenerze nie jest wcale taką trudną sztuką. Samodzielne zagrzanie wody i oszacowanie jej temperatury dla odpowiedniej herbaty w nieco bardziej dzikich okolicznościach przyrody może być niesamowitą frajdą. Specyfikę gotowania wody i plenerowego parzenia herbaty przybliży Wam Kuba z bloga Kolory Herbaty.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *